Nie wiem co zrobić z tymi słabymi osobami w naszej gildii takimi jak:
Ney 8lvl
Vazkor 8lvl
smolki21 8lvl
Vadil 8lvl
Bogusz 8lvl
mate484 8lvl
Sali 8lvl
Przez ten tydzień urządze głosowanie:D, będziecie głosować na najsłabszego członka w gildii. Później rozważę wasze decyzje. Powiedzmy że to będzie takie małe "reality show"
Offline
Mając wojny ze słabszymi i atakując słabszych nie zdobędziemy punktów i nie podniesiemy poziomu. Ja osobiście [poza wojnami] wolę siedzieć w gospodzie i zarabiać na statystyki.
Dziś w nocy siedziałem i klepałem po Rycerzach i nie miałem z nimi najmniejszych problemów mimo iż cześć z nich jest o kilka poziomów wyżej.
Offline
Ludzie ja już tej gry nie rozumiem .. Ktoś dodaje dwuręczną ma ataku np. 35.50 tak i obrony 0.00
Ja mam ataku 21.14 i obrony 14.42-17.42 i ja przegram 280 do 100 ;/
Jak on atakuje np 30.10 i pisze w nawiasie (pancerz przeciwnika zatrzymał 14.50)
A jak policze w wyniku walki wogóle nie odejmują tego co pancerz zatrzymał
I jeśli ktoś kto ma od was chociaż 15 więcej ataku no i tak wygra bo nie odejma tego co nam obrona zatrzymała
Tak nie może być bo nie będziemy mieli z nikim szans.
Ja już nie wiem co robić. Czyli wychodzi na to że obrona jest tak jakby jej nie było
To po co wogóle ją dodawać ;/ bezsens. plz o odpowiedź
Offline
|Chłop|
to już chyba jest odliczone - przykład z mojej dzisiejszej walki: "Runda 5: gdinam atakuje z powodzeniem! Zadane obrażenia: 5.06 (pancerz przeciwnika zatrzymał 7)" Ów gdniam zadaje obr. 10,89 - 13,89, więc mój panceż musiał zostać wzięty pod uwagę.
Offline